Treningi są ważne w procesie kształtowania sylwetki. Ćwiczenia dostarczają naszym mięśniom bodźców, które wpływają na ich wzrost. Rodzaj treningu wpływa między innymi na tempo rozwoju mięśni. Treningi na siłowni są częstym wyborem, jednak w ostatnim czasie na popularności zyskuje kalistenika i street workout. Dotyczy to zarówno osób młodych, jak i tych starszych.
Kalistenika wywodzi się ze starożytności, kiedy to Grecy czy Rzymianie ćwiczyli z wykorzystaniem masy własnego ciała. W ten sposób mogli przygotować się do nadciągających bitew. Street workout jest dużo młodszą dyscypliną sportową wywodzącą się od kalisteniki. Różnica polega na tym, że w kalistenice wykorzystujemy jedynie ciężar naszego ciała. Ćwiczyć możemy bez sprzętu, a także z użyciem drążka czy poręczy do dipów. Street workout to w dosłownym tłumaczeniu trening uliczny. Ideą było to, żeby każdy niezależnie od pochodzenia mógł ćwiczyć i osiągać efekty takie jak osoby ćwiczące na siłowni. W tej dyscyplinie możemy ćwiczyć zarówno z ciężarem naszego ciała, jak i dodając obciążenie. Wystarczy spojrzeć na zawody street workout, gdzie wykonuje się np. podciągania z obciążeniem. Oczywiście początkujący będą zaczynać od kalisteniki. Jednak dodanie obciążeń umożliwia zbudowanie umięśnionej sylwetki.
W wielu miastach powstały specjalne miejsca do ćwiczeń na świeżym powietrzu. Znajdziemy tam wiele drążków i poręczy. Dzięki temu możemy ćwiczyć na świeżym powietrzu. Taki trening to dobry sposób na poznanie nowych ludzi. Mowa tutaj zarówno o partnerze treningowym, jak i o drugiej połówce. Bowiem street workout wykonują zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Niewątpliwą zaletą treningu z masą własnego ciała jest oszczędność czasu i pieniędzy. Ćwiczyć możemy w domu, a siłownia plenerowa czy street workout park są darmowe. Początkowo najlepiej zacząć od kalisteniki. Kiedy nabierzemy doświadczenia możemy zacząć wprowadzać ciężary.
A o pozytywnym wpływie uprawiania sportu na nasz organizm pisze strona www.zdrowieonline.pl